Jak to jest po prostu być? Znacie tą historię?
W amazońskiej dżungli żyła sobie szczęśliwa stonoga. Jej życie było ciche i spokojne, pozbawione zmartwień, aż do dnia, w którym spotkała pewną żabę… Żaba ta lubiła zastanawiać się nad skomplikowaną naturą świata, była filozofką. Zaintrygowana życiem stonogi zadała jej pytanie: – W jakiej kolejności poruszasz nogami, kiedy chodzisz??? Jak podejmujesz decyzję, która noga ruszy pierwsza, a która ostatnia? Jak Ci się udaje zdecydować, którą nogę wybrać, od której zacząć?
Żaba nie umiała sobie wyobrazić i zrozumieć, jak można poruszać się na stu nogach. Nie mogła się doczekać, by rozwiązać tę zagadkę. Pytanie całkowicie zaskoczyło stonogę. – W jaki sposób chodziłam całe moje życie, nigdy się nie zastanawiałam, jak to robię. Pozwól, że chwilę pomyślę. – Hmmm, żaba ma rację. Powinnam wiedzieć, którą nogę stawiam jako pierwszą. Stonoga spróbowała zrobić krok do przodu, ale… O rety! Nogi jej się zaplątały i przewróciła się. Gdy tylko udało jej się pozbierać, odwróciła się do żaby i powiedziała: – Proszę, moja droga żabko, nie zadawaj tego pytania już żadnej stonodze. Całe życie chodziłam bez problemu, a teraz nie mogę się ruszyć!
Ostatnio gąsienica towarzyszy mi w życiu, pewnie dlatego, że w którymś momencie własnego rozwoju przychodzi czas kiedy trzeba przestać myśleć i zacząć robić. Albo po prostu przestać analizować, a pozwolić sobie na to by po prostu być 🙂
Tylko jak to jest po prostu być? No właśnie czy tak łatwo jest wyłączyć myślenie i analizę samej siebie. Pozwolić na po prostu przeżywanie? Oczywiście, że nie , trzeba włożyć w to realny wysiłek skoro tak długo pracowało się nad tym by głowa wszystko pojęła i na nowo ułożyła. A skoro tak się już stało to teraz trzeba dać sercu doświadczyć nową jakość, bez analizowania i myślenia. Przede wszystkim trzeba dać sobie przestrzeń na to by być, czuć, doświadczać, czasem popełniać błędy po to by się na nich uczyć.
W którymś momencie sama zapętliłam się w myśleniu, że jak wszystko zrozumiem to będę wiedziała co i jak. Coś w tym jest aczkolwiek poza wiedzą jak z każdą umiejętnością potrzeba jeszcze praktyki :-), którą w moim odczuciu można nabyć tylko dzięki doświadczaniu i właśnie po prostu byciu.
Nawet nie wiecie jaka lekkość pojawia się w momencie, w którym wracacie do Just Be.
