
Miłość – niesamowite uczucie, które uskrzydla, dodaje odwagi i energii, do tego by góry przenosić.
Jak znaleźć prawdziwą miłość i kochać pełnym sercem?
Zastanawialiście się kiedyś czego trzeba do prawdziwej miłości?
Życie ma to do siebie, że gdy zaczynasz stawiać sobie dane pytanie ono doświadcza cię i pokazuje na nie odpowiedzi 🙂
Zebrałam je więc w kilka kroków , które według mnie pozwalają budować prawdziwą miłość.
Zacznij od tego by zatrzymać się , w biegu trudno zobaczyć to co masz pod nosem :). By doświadczyć prawdziwej miłości musisz najpierw prawdziwie pokochać siebie.
Zaakceptuj wszystkie swoje emocje, bo nie są dobre ani złe, są Twoje i mają być dla ciebie po to by chronić Cię , ostrzegać, regenerować i radować. Więc odczuwaj złość, strach i smutek i przyglądaj się temu co ważnego chcą Ci powiedzieć.
Nie wyrzucaj sobie doświadczeń, każde z nich jest po to by uczyć Cię siebie, tego co czujesz, pragniesz i potrzebujesz, tego gdzie są Twoje granice i co stanowi Twój limit.
Każdy ma jakieś swoje potwory, których się boimy, każdy jest do oswojenia. Zobacz swojego potwora, daj mu uwagę, zaakceptuj i oswój, w końcu jest Twój.
Mów sobie jak ważna / ważny jesteś dla siebie, pamiętaj , że jesteś doskonała/y taki jaki jesteś.
Wybacz tym, do których trzymasz żal i urazę, oczyść swoje relacje, bo życie za krótkie jest by obrażać się i trzymać focha.
Ufaj sobie – najlepiej wiesz co dla Ciebie jest najlepsze!
Weź życie w swoje ręce. Miej odwagę by stawiać kroki w Twoim kierunku, nie tym sugerowanym przez innych ludzi.
Szanuj innych i ich punkt widzenia, bierz z niego tyle ile chcesz i potrzebujesz, ale sam/a podejmuj decyzje i bierz za nie odpowiedzialność. Za swoje szczęście odpowiadasz sam/a, nikt inny, to ty masz kontrolę.
Poznaj siebie, bądź uczciwa/y wobec siebie i kochaj siebie. Dopiero wtedy będziesz mogła / mógł naprawdę docenić i pokochać drugą osobę.
Buduj miłość i bliskość z innymi poprzez miłość do siebie, a nie wypełnianie pustki i braku w sobie.
Nie jestem osobą, która silnie praktykuje wiarę, ale zawsze bliski był mi cytat z Biblii, I List do Koryntian
„Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje”
Piękny list i piękna perspektywa.
Dzięki
Matki i ojcowie powinni mówić to obowiązkowo swoim dzieciom : „Buduj miłość i bliskość z innymi poprzez miłość do siebie, a nie wypełnianie pustki i braku w sobie” i pokazać im, jak się to robi – poprzez przykład własny…
Święte słowa, Aniu.